Serwery kolesiów - Komu admin komu ban?
Podobnie jak administratorzy niektórych serwerów, autor tego tekstu zastrzega sobie prawo do napisania tego, co mu się podoba bez podania powodu. Jesli ci się to bardzo nie podoba możesz przeczytać inny artykuł.
Odpalasz CS'a wybierasz "play ooline" i wyszukujesz na liście swój ulubiony serw, jeszcze przez chwilę zastanawiasz się czy dobrze ustawiłeś czułość myszki - tak! Serwer cię przyjął, odetchnąłeś z ulgą. Jesteś, szybka decyzja - Terro czy Ct? Wybrałeś, zaczynasz działać, jesteś w swoim żywiole, ale... No właśnie, ale jakoś ci nie idzie. Giniesz runda za rundą bez punktu. Myślisz - cziterzy? Niestety, mas rację.
Jeszcze do niedawna tak wyglądała polska CS'owa rzeczywistość. Dzisiaj wygląda to troszkę inaczej. Powstały nowe softy wyłapujące drani i nowe uaktualnienia dobrych starych śmieci.
Bójcie się cziterzy!!! Ale nie o nich będzie mowa w tym artykule. Oszustwa w sieci to temat rzeka, a ja nie mam zamiaru was potopić.
Jedziemy jeszcze raz.
Odpalasz Cs'a wybierasz serw z listy. Są miejsca, ekstaza - jest, jest..!
Zaczynasz grę i po paru minutach odchodzi ci ochotą na dalsza zabawę. Kick za kickiem, a w konsekwencji ban!
Wypadało by zadać pytanie - o co tutaj się tak naprawdę się rozchodzi? To bardzo proste. Mamy do dyspozycji kilka wariantów: ~wariant A)
Pojechałeś serią w młynie adminowi
~wariant B)
Admin miał zły humor
~wariant C)
Przegrywasz, ogarnia cię panika, nie chcesz marnie zginąć, więc kampisz w nadziei, że usłyszysz kroki wroga
~wariant D)
Admin gra w drużynie "przegranych" - tutaj każdy powód jest dobry
~wariant E)
Jesteś lepszy od gościa z adminmodem.
Za co można dostać bana?
Zazwyczaj za brak kultury osobistej i TK. Czyżby? Okazuje się, że nie jest to kompletna lista przewinień. Dzisiaj można dostać bana za pytanie: "dlaczego mnie skickowano"? "Kto tu jest adminem"? Za wyrażanie własnych opinii, albo za zwrócenie adminowi uwagi na jego chamskie zachowanie. Jak uniknąć banowania? Moja rada - nie grać!
Dzisiaj w społeczności CS'a adminmody roz
brdaje się jak świeże bułeczki; komu admin, komu bo idę do domu. Masz admina? Nie? No to masz! Dobrze by było jak by każdy miał admina, ale wtedy nie byłoby kogo kickować, a w konsekwencji polski CS by ewoluował do rozgrywek na buty; kto kogo pierwszy wykopie.
Pierwsze "serwery kolesiów" zaczęły powstawać pod koniec ubiegłego roku, gdzie znajomi i znajomi znajomych mają uprawnienia do usuwania "chamów" i "gburów", czyli potencjalnego wyjadacza CS'a.
Wchodzisz na serwer a tu ciągle te same nicki - znajomi? Zależy dla kogo :), goście obstawiają Terro albo Ct zależy od granej mapki. Niema takiej siły by dostać się do drużyny, o której marzyłeś. Jednak jak w każdej regule zdarzają się wyjątki i to ty możesz być tym szczęsliwcem, zostać wybranym z wybranych! Jak to możliwe, zapewne chcielibyście spytać? Wypadki chodzą po ludziach, więc bywa, że nie ma kompletu i ktoś musi zagrać po stronie skazanych na zwycięstwo. Owego farciarza dobiera się bardzo starannie: nie powinien być dość dobry, bo zabierze fragi, ani lamą, bo będzie tylko kulą u nogi. Jednak, gdy pojawi się zbyt wielu "kuzynów", równiejsi muszą uczynić jednego ze swoich równym. Co to oznacza w praktyce? To, że taki gościu będzie grał w drużynie z luzerami i tym samym dostawał niezłe bęcki, a co dalej za tym idzie, dostanie również piany na pysku. Co dalej? Sami wiecie (dla niewtajemniczonych - patrz punkt d)).
br>Powodem takiego stanu rzeczy jest wciaż działający system zbierania punktów HLstats, oraz niedawno powstały serwer tylko dla najlepszych - ciekawe, kogo tam się kickuje? Dzięki nim "serwery kolesiów" maja rację bytu, a wraz z nimi niekończące się restarty i niekończace się kickowanie, bo ktos był lepszy. Był lepszy, co zrobić? Najlepszy sposób to usunać delikwenta kickiem tuż przed końcem rundy, a jak będzie pyskował to banana burakowi- a co...?! Niech cham wie jak się szlachta bawi.
Osoby odpowiedzialne za porządek na serwerze, czyli administratorzy powinni być również odpowiedzialni w stosunku do graczy, a nie za graczy, czyli musza odpowiadać za swoje decyzje. Nieodpowiedzialne rozdawanie praw administracyjnych doprowadziło do dzisiejszego stanu rzeczy. Pseudo stróże porządku przychodza do kafejek niejednokrotnie pijani i pod wpływem srodków odurzajacych, sa agresywni, a poziomem kultury osobistej niejednokrotnie udowodnili, że nie różnia się od ulicznych żuli. Osoby takie bardzo uprzykrzaja życie, a tym samym zniechęcaja wiele osób do ulubionych serwerów i zmuszaja do poszukiwań nowych, gdzie administratorzy już dorosli emocjonalnie i sa odpowiedzialni za swoje decyzje. Jestem zdania, że władza jest dla ludu, ale nie dla każdego, a dowodem są "kolesie", którzy grasują na serwerach i brudzą chowając się pod płaszczem admina. Wydawać mogłoby się, że nie ma na nich rady. Jest jednak na nich bardzo prosty sposób - piszmy do administratorów maile ze skargami. Można byłoby stworzyć dział na łamach polskiego CS'a, gdzie admini, którzy notorycznie psują humor pozostałym i odznaczają się wyjątkowym brakiem kultury figurowaliby na "czarnych listach adminów" przez tydzień, dzięki czemu administratorzy serwerów mogliby przyjrzeć się poczynaniom osób, którym zaufali. Osoby rozdające adminy powinny superwizować (przyglądać się) kotom. Nie sprawdził się, nie ma admina - nie dla psa kiełbasa!